Na zdjęciach nasze szczęście MARCELEK 
bardzo lubi przebywać na budowie, na zdjęciach widać jak intensywnie pracuje... pomalutku wychodziliśmy z stanu "0"...
Cześć ! mam na imię Agnieszka i witam wszystkich blogowiczów a zwłaszcza sympatyków projektu GIENIA, który również i my wybraliśmy.
Od około roku ślędzę wpisy związane z budową "Gieni".
Na zdjęciach widoczna jest nasza działka, która na poczatku przypominała lasek, sądziłam, że dużo drzew ocali się w trakcie budowy, ale niestety pozostało kilka na obżerzach działki.
Pierwsze prace rozpoczeliśmy w 2007 roku ( październik) W 2008 wykonaliśmy tylko ławy fundamentowe oraz rozpoczeliśmy " walkę " z bankami o dogodny kredyt. Przyznam było ciężko... Banki tylko świetnie wypadają w reklamach....
Tak naprawdę PRACE rozpoczeliśmy w marcu 2009 ponieważ czekaliśmy też na naszego WYKONAWCĘ, bardzo chcielismy, aby to On nam budował naszą wymarzoną GIENIĘ .
A teraz zaprezentuję kilka fotek z naszej budowy ....
stały bywalec
